BIULETYN PARAFIALNY PARAFII PW. ŚWIĘTYCH APOSTOŁÓW |
||
XXIV NIEDZIELA ZWYKŁA |
17.09.2023 rok |
Rok X nr 620 |
Redakcja: Ks. Piotr Gruba i Młodzież
Boża miłość
Od dziecka jesteśmy uczeni, że na wszystko trzeba sobie zasłużyć: na szacunek, na wyróżnienie, na nagrodę, na miłość… Często słyszeliśmy zdanie: Bez pracy nie ma kołaczy. I bardzo często taki sposób myślenia przekładamy na naszą relację z Panem Bogiem. Trzeba zasłużyć sobie na miłość Boga. Nie ma nic mylniejszego. Każdy z nas ma miłość Boga za darmo. Bóg nas kocha bez względu na to, co uczyniliśmy i nigdy nie myśli o nas źle. Czy dziecko musi cokolwiek czynić, by zasłużyć na miłość rodziców? Nie. Tak też jest napisane w psalmie – jest dobry dla wszystkich, a Jego miłosierdzie nad wszystkim, co stworzył (Ps 145, 9).
Można zatem powiedzieć, że ta dzisiejsza Ewangelia jest niezwykle optymistyczna, bo ukazuje nam – w sposób bardzo obrazowy – jak potężne jest miłosierdzie Boże. Owa przypowieść ukazuje nam, że Boża miłość i Boże przebaczenie nie ma żadnych granic czasowych – nie trzeba mieć zatem odpowiedniego stażu we wspólnocie Kościoła, nie trzeba zbierać jakichś punktów w niebiańskim programie lojalnościowym. Boga możemy spotkać w każdym momencie naszego życia, nawet w ostatniej jego godzinie. Ktoś, kto całe życie przeżył z dala od Niego zatracony w swoich grzechach, może doświadczyć Bożego miłosierdzia nawet w ostatniej godzinie swojego życia. Taka wizja możliwości pojednania z Bogiem nawet tuż przed śmiercią jest bardzo optymistyczna, ale z drugiej strony może rodzić pewien bunt, szczególnie w nas, ludziach wierzących i starających się żyć wiarą każdego dnia. Tak jak buntowali się owi robotnicy, którzy cały dzień w pocie czoła pracowali w winnicy gospodarza. Jednak musimy pamiętać o tym, że Bóg każdemu z nas obiecał zbawienie, każdemu z nas obiecał miejsce w Królestwie Niebieskim i Jego obietnica pozostaje cały czas aktualna – nawet dla tych ludzi, którzy wciąż odrzucają Pana Boga i w ich życiu nie ma dla Niego miejsca. Bóg jednak podtrzymuje wciąż swoją obietnicę i do ostatniej chwili wychodzi i poszukuje tych, którzy są gotowi i chcą wejść do Jego Królestwa.
Blanka