BIULETYN PARAFIALNY PARAFII PW. ŚWIĘTYCH APOSTOŁÓW |
||
XVIII NIEDZIELA ZWYKŁAPRZEMIENIENIE PAŃSKIE |
06.08.2023 rok |
Rok X nr 614 |
Redakcja: Ks. Piotr Gruba i Młodzież
Święta Magdalena i Zmartwychwstanie Pańskie- c.d.
Ewangelista św. Jan pisze, że Maria Magdalena poszła do grobu po raz trzeci. Poszła tam tym razem z Marią i Salomeą. Jednak św. Jan pisze tylko o niej jako tej, która oznajmiła Piotrowi i Janowi, że grób jest pusty. Jest to oczywiste, że nie była sama, gdyż spotykając uczniów, użyła liczby mnogiej mówiąc: i nie wiemy, gdzie Go położyli (J 20.2). Maria Magdalena najprawdopodobniej zdała sobie sprawę z tego, że aby zmusić ich do pójścia do grobu, nie może mówić im po raz kolejny, że Chrystus zmartwychwstał lecz, że ktoś zabrał Pana Jezusa i nie wie, gdzie Go złożono. Uczniowie słysząc, to od razu pobiegli do grobu, a ona wraz z nimi. Widząc na własne oczy, że grób jest pusty uwierzyli Magdalenie, że ktoś zabrał ciało Pana Jezusa, ale nie potrafili jeszcze przyjąć tego, że ich Mistrz zmartwychwstał. Obaj apostołowie, przez to, że wątpili w Zmartwychwstanie, wzbudzili wątpliwość w tak oddanej Mari Magdalenie. Wstrząśnięta tą myślą stała u grobu i płakała. Kiedy tyko Piotr i Jan odeszli, nachyliła się nad grobem i zobaczyła dwóch aniołów w białych szatach, siedzących na straży – jednego u nóg, a drugiego u głowy. Doszło też do dialogu pomiędzy Magdaleną a zmartwychwstałym Chrystusem, którego wtedy nie poznała. Spytał ją wówczas dlaczego płacze i kogo szuka? Myśląc, że to ogrodnik Magdalena powiedziała: Jeśli ty Go przeniosłeś powiedz, gdzie Go położyłeś, żebym mogła zabrać Go stamtąd. Powiedziała tak, gdyż uległa wpływowi apostołów. Ale Pan Jezus znając serce Marii Magdaleny i chcąc umocnić jej wiarę, zwrócił się do niej po imieniu, a ona od razu poznała Jego głos. Po raz drugi Maria Magdalena spotkała zmartwychwstałego Pana. Upadła do jego nóg, ale tym razem Chrystus nie pozwolił jej się dotknąć.
Blanka