XVI  NIEDZIELA  ZWYKŁA   

Redakcja: Ks. Piotr Gruba i Młodzież

Święta Magdalena – przy ukrzyżowaniu Jezusa Chrystusa

W strasznej godzinie męki Chrystusa znajdowała się obok, przeżywając w pełni wszystkie wydarzenia. O obecności świętej podczas ukrzyżowania wspominają trzej ewangeliści św. Mateusz, Marek i Jan. Biograf N. K. Ksantopulos, komentuje tekst ewangelii opisując w szczególny sposób przeżycia Magdaleny w tych dniach: „Możesz sobie wyobrazić, bracie, ile wycierpiała Magdalena wtedy na placu arcykapłana? Udawała obojętną i nie biorącą w tym udziału, pragnęła poznać decyzję jaka miała zapaść w odniesieniu do Pana Jezusa i powiedzieć o tym Jego Matce. Serce Marii Magdaleny drżało nie mniej niż serce Maryi, kiedy słuchała fałszywych świadectw, kiedy widziała chłostę biczami, kiedy słuchała jak z Niego szydzono i założono Mu koronę z cierni…Na koniec pełni nienawiści powlekli Pana Jezusa na miejsce Czaszki, gdzie go ukrzyżowano. Dopiero wtedy Magdalena wraz z Maryją i Janem mogli podejść do Niego. Maria Magdalena doznała wyróżnienia i mogła dotknąć Jego nóg i ucałować rany, tak że jej łzy zmieszały się z Jego krwią.”  Maria Magdalena wzięła na siebie troskę o pogrzeb. Poszła do Józefa z Arymatei, bo wiedziała, że ma on nowy, nietknięty grób. Tak więc nasza Święta poprosiła Józefa, aby pokonał strach i odważył się poprosić o ciało Pana Jezusa, podczas gdy Piłat chciał pochować je w tajemnicy. Maria Magdalena całowała gwoździe, stopy i obejmowała ciało Pana Jezusa, ale nie ośmieliła się dotknąć Jego twarzy, wskutek bojaźni i wielkiej czci. Po czym ustąpiła miejsca Jego cierpiącej Matce, czuwając przy niej i towarzysząc jej w cierpieniu… c.d.n.

Blanka