20 listopada 2012

BIULETYN PARAFIALNY nr 56

BIULETYN PARAFIALNY

PARAFII  PW.  ŚWIĘTYCH APOSTOŁÓW
 SZYMONA I JUDY TADEUSZA

 w CHWASZCZYNIE

 XXXIII NIEDZIELA ZWYKŁA

18.11.2012 rok

Rok II nr 56

 

Redakcja: Ks. Piotr Gruba i Młodzież

 

 

WYZNANIE WIARY CHRZEŚCIJAŃSKIEJ

 

5. STWÓRCA

 

                „Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię” (Rdz 1, 1)

 

                Credo wyznaje Boga Ojca wszechmogącego jako „Stwórcę nieba i ziemi” oraz „wszystkich rzeczy widzialnych i niewidzialnych”.

                Mówi najpierw o Stwórcy, potem o Jego stworzeniu, wreszcie o upadku na skutek grzechu, aby w końcu podnieść nas z upadku przez przyjście Jezusa Chrystusa, Syna Bożego. Stworzenie jest więc podstawą „wszystkich zbawczych zamysłów Bożych”, „początkiem historii zbawienia” (Kongregacja do Spraw Duchowieństwa, Ogólne dyrektorium katechetyczne 51), osiągającej punkt kulminacyjny w Chrystusie.

                Nauka o stworzeniu ma pierwszorzędne znaczenie, ponieważ precyzuje odpowiedzi wiary na nurtujące ludzkość podstawowe pytania: „Skąd pochodzimy?”, „Dokąd idziemy?”, „Jaki jest nasz początek i cel?”

                Pytania te były przedmiotem licznych poszukiwań naukowych, w wyniku których powstały różne teorie, prądy naukowe i postawy takie jak:

ñ  panteizm (wszystko jest Bogiem, świat jest Bogiem, stawanie się świata jest stawaniem się Boga);

ñ  dualizm (istnienie dwóch wiecznych zasad: Dobra i Zła, Światła i Ciemności, nieustannie walczących ze sobą);

ñ  gnoza (świat powstał w wyniku upadku, jest zły, więc należy odrzucić lub oderwać się od niego);

ñ  deizm (świat został uczyniony przez Boga, jak zegar przez zegarmistrza, który uczyniwszy go, pozostawił go samemu sobie);

ñ  materializm (świat jest czystą grą materii, która istniała wiecznie, więc nie ma transcendentnego początku).

                Wszystkie te próby interpretacji świadczą, jak trwałe i powszechne są pytania dotyczące początków świata.

                Sobór Watykański I stwierdza, że istnienie Boga Stwórcy można poznać w sposób pewny z Jego dzieł, dzięki światłu rozumu ludzkiego (DS 3026), chociaż to poznanie jest zaciemnione i zniekształcone przez błąd. Dlatego potrzebna jest nam WIARA, która oświeca rozum w poznaniu prawdy: „Przez prawdę poznajemy, że Słowem Boga światy tak zostały stworzone, iż to, co widzimy, powstało nie z rzeczy widzialnych” (Hbr 11, 3).

                Bóg objawia człowiekowi prawdę o stworzeniu w stopniu, w jakim jest to konieczne. Objawienie jej jest nieodłączne od Objawienia i urzeczywistnienia Przymierza Boga Jedynego z Jego ludem, gdzie prawda o stworzeniu jest początkiem tego Przymierza i świadectwem miłości Boga (por. Rdz 15, 5).

                Prawda o stworzeniu wyraża się w orędziu proroków (por. Iz 44, 24), w modlitwie psalmów (por. Ps 104) i w liturgii, w refleksji mądrościowej (por. Prz 8, 22-31) narodu wybranego, a wśród wszystkich wypowiedzi Pisma Świętego o stworzeniu trzy pierwsze rozdziały Księgi Rodzaju zajmują wyjątkowe miejsce.

                Wyrażają one prawdę o stworzeniu, jego początku i celu w Bogu, o powołaniu człowieka, a w końcu o dramacie grzechu i nadziei zbawienia. Wypowiedzi te rozważane „w świetle Chrystusa, w jedności Pisma Świętego i w żywej tradycji Kościoła” stają się źródłem wiedzy o „tajemnicach 'początku': stworzeniu, upadku i obietnicy zbawienia” (KKK 289).

                Wyznając wiarę w Boga Stworzyciela, wyrażamy prawdę o stworzeniu zawartą w nauce Kościoła:

Stworzenie jest wspólnym dziełem Trójcy Świętej. „Na początku było Słowo … i Bogiem było Słowo … Wszystko przez Nie się stało, a bez Niego nic się nie stało ...” (J 1, 1-3). Nowy Testament objawia, że Bóg stworzył wszystko przez odwieczne słowo, przez swojego umiłowanego Syna. Wiara Kościoła przyjmuje również stwórcze działanie Ducha Świętego nazywając Go „Duchem Stworzycielem” (Veni, Creator Spiritus).

„Świat został stworzony dla chwały Bożej” (Sobór Watykański I DS 3025). „Albowiem chwałą Boga jest człowiek żyjący, a życiem człowieka jest oglądanie Boga” (św. Ireneusz, Adversus haereses, IV, 20, 7).

Bóg stwarza poprzez mądrość i miłość. „Z Tobą jest mądrość, która zna Twe dzieła i była z Tobą, kiedy świat stwarzałeś ...” (Mdr 9,9). „Pan jest dobry dla wszystkich i Jego miłosierdzie ogarnia wszystkie Jego dzieła” (Ps 145,9).

Bóg stwarza „z niczego”. „Cóż nadzwyczajnego byłoby w tym, gdyby Bóg wyprowadził świat z  istniejącej już wcześniej materii? Ludzki twórca, gdy otrzymał materiał, zrobi z niego wszystko, co zechce. Tymczasem moc Boga okazuje się właśnie w tym, że wychodzi On od nicości, by uczynić wszystko co zechce” (św. Teofil z Antiochii, Ad Autalycum, 2, 4:PG 6, 1052).

Bóg stwarza świat uporządkowany i dobry. „Tyś wszystko mądrze uczynił według miary i liczby i wagi” (Mdr 11, 20).

Bóg jest transcendentny wobec stworzenia i jest w nim obecny. „Jest On bowiem większy niż wszystkie Jego dzieła” (Syr 43, 28b).

Bóg podtrzymuje i prowadzi stworzenie. „Po stworzeniu Bóg nie pozostawia stworzenia samemu sobie. Nie tylko daje mu byt i istnienie, ale w każdej chwili podtrzymuje je w istnieniu, pozwala mu działać i prowadzi je do jego celu (KKK 301).

"Stworzenie ma właściwą sobie dobroć i doskonałość, ale nie wyszło całkowicie wykończone z rąk Stwórcy. Jest ono stworzone «w drodze» (in statu viae) do ostatecznej doskonałości" (KKK 302).

                Bo tą drogę Bóg obdarza człowieka darem Bożej Opatrzności (zrządzenia, przez które Bóg prowadzi człowieka do doskonałości).

                Opatrzność Boża jest konkretna i bezpośrednia – obejmuje sobą wszystko, od rzeczy najmniejszych aż do wielkich wydarzeń świata i historii, posługując się współdziałaniem stworzeń, co nie jest znakiem słabości, lecz wielkości i dobroci Boga.

                „Bóg z tymi, którzy Go miłują, współdziała we wszystkim dla ich dobra” (Rz 8, 28)

                Obserwując i uczestnicząc w stwórczym działaniu Boga nasuwa nam się pytanie: Dlaczego Bóg nie stworzył świata tak doskonałego, by żadne zło nie mogło w nim istnieć? W swojej mocy mógł stworzyć „coś” lepszego.

                Bóg jednak chciał w sposób wolny stworzyć świat „w drodze” do jego ostatecznej doskonałości. Święty Augustyn pisze „Bóg wszechmogący... ponieważ jest dobry w najwyższym stopniu, nie pozwoliłby nigdy na istnienie jakiegokolwiek zła w swoich dzieciach, jeśli nie byłby na tyle potężny i dobry, by wyprowadzić dobro nawet z samego zła” (Enchividion de fide, spe et caritate, 11, 3). Należy pamiętać, ze z największego zła moralnego, z odrzucenia i zabicia Syna Bożego spowodowanego przez grzechy ludzkości, Bóg wyprowadził największe dobro, jakim jest uwielbienie Chrystusa i nasze Odkupienie.

                Prośmy Boga Ojca Stworzyciela o wiarę, jakiej udzielił Świętemu Tomaszowi More, który przed swoim męczeństwem tak pocieszał córkę: „Nic nie może się zdarzyć, jeśli nie chciałby tego Bóg. A wszystko, czego On chce, chociażby mogło wydawać się nam najgorsze, jest dla nas najlepsze” (list do Alice Alington Margaret Roper).

(na podstawie Katechizmu Kościoła Katolickiego)

Używamy plików cookies Ta witryna korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności i plików Cookies .
Korzystanie z niniejszej witryny internetowej bez zmiany ustawień jest równoznaczne ze zgodą użytkownika na stosowanie plików Cookies. Zrozumiałem i akceptuję.
160 0.092933893203735