NIEDZIELA  NAJŚWIĘTSZEJ  TRÓJCY   

Redakcja: Ks. Piotr Gruba i Młodzież

Świadectwo

Chciałbym podzielić się przeżyciem, którego doznałem, a które wzmocniło moją wiarę w to, że Pan Jezus jest zawsze blisko i wysłuchuje naszych modlitw.

Którejś niedzieli przyszedłem do kościoła na Mszę Świętą. Przed Mszą Świętą z reguły modlę się do Ducha Świętego, aby moja uwaga w czasie celebracji Mszy Świętej nie była rozpraszana a przede wszystkim moje myśli. Msza Święta się rozpoczęła. Nagle poczułem w piersi ból, który promieniował i narastał, stawał się coraz silniejszy. Zrobiło mi się duszno. Czułem, że zaraz zemdleje. Nie chcąc swoją osobą zrobić zamieszania w czasie trwania Eucharystii, postanowiłem dojść o własnych siłach do zakrystii. Idąc do zakrystii przechodziłem koło kapłana udzielającego Komunię Świętą. Podszedłem do Niego i w momencie kiedy Ciało Pana Jezusa dotknęła mojego języka ból, duszności zniknęły w ułamku sekundy. Już nie poszedłem do zakrystii, wróciłem na swoje miejsce do ławki – wielbiąc Pana Jezusa z wielką wiara w jego miłość i bliskość i w to, że wysłuchuje moją modlitwę.

Chwała Panu!