12 grudnia 2017

Biuletyn Parafialny nr 319

BIULETYN  PARAFIALNY

PARAFII   PW.   ŚWIĘTYCH  APOSTOŁÓW
 SZYMONA  i  JUDY  TADEUSZA  w  CHWASZCZYNIE

II NIEDZIELA  ADAWENTU

10.12.2017 rok

Rok VI nr 319

 

Redakcja: Ks. Piotr Gruba i Młodzież

 

ROZWAŻANIE  ADWENTOWE (2)

 

                Przeżywając drugi tydzień Adwentu, możemy poczynić już pewne refleksje nad tym, co do tej pory uczyniliśmy na naszej drodze oczekiwania na przyjście Pana. Jeśli jeszcze nic, mamy czas, aby dokonać tego teraz. Z pomocą w naszym oczekiwaniu przychodzi nam Maryja, która wiernie stoi przy nas, jako Matka Jezusa Chrystusa i nasza Matka. Jest przy nas w czasie Mszy Świętej Roratniej, w czasie przeżytej uroczystości Jej Niepokalanego Poczęcia, jak również każdego dnia, o każdej porze dnia i nocy. Jest do naszej dyspozycji, aby czuwać wraz z nami w czasie modlitwy, milczącego oczekiwania, codziennych obowiązków oraz odpoczynku. Maryja jest Tą, która potrafi żyć w ciągłym oczekiwaniu. Rozważając Jej życie w cieniu życia Jej Syna, dostrzegamy najpierw radosne oczekiwanie na Jego przyjście na świat, potem widzimy Ją w nieustannym oczekiwaniu na bieg wydarzeń w czasie życia i publicznej działalności Chrystusa. Maryja nie wszystko rozumiała. Ona była po prostu otwarta na wszystko to, co przygotował Bóg, szanując Jego plany wobec Niej, Józefa, a co najważniejsze, wobec Jej Umiłowanego Syna. Taka właśnie postawa – postawa ufności i zawierzenia Bogu pozwoliła Jej znieść wszystko to, co znieść musiała jako Matka Bolesna, patrząc na śmierć Syna. Dopiero po Jego śmierci i zmartwychwstaniu zrozumiała w pełni to, co się dokonało.

                Patrząc na postawę życiową Maryi, możemy rozważać swoje własne życie, w którym tyle niecierpliwości wobec zdarzeń, tyle pragnień, nie zawsze zresztą zgodnych z zamierzeniami Boga, tyle żalu do siebie i innych i tyle nieprozumień. A wystarczy tylko trochę wiary, zaufania Temu, który wie o nas wszystko i który chce poprowadzić nas najlepszą dla nas drogą.

                Starajmy się brać przykład z Maryi. Potrzeba nam trochę ciszy duchowej, zadumania nad własnym życiem, kontaktu modlitewnego z Bogiem, który chce objawić mi, kim jestem, jaki jestem i co jest dla mnie najlepsze, ale trudno Mu do nas dotrzeć, bo zbyt mocno zapatrzeni jesteśmy w swoje oczekiwania i pragnienia.

                Prośmy Pana, aby oczyścił nas z tego, co nie pozwala na patrzeć na życie Jego oczami …

                Maryjo, bez grzechu poczęta, wspieraj nas na drodze zjednoczenia z Twoim Synem.

Maria       

ks. Adam

Używamy plików cookies Ta witryna korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności i plików Cookies .
Korzystanie z niniejszej witryny internetowej bez zmiany ustawień jest równoznaczne ze zgodą użytkownika na stosowanie plików Cookies. Zrozumiałem i akceptuję.
160 0.064371109008789